Automatyczny odkurzacz to moje odkrycie roku. Jestem bardzo zadowolona i kupiłabym go drugi raz! Odkurzacz wzięłam na raty, jednorazowy koszt był dla mnie zbyt duży. Zależało mi jednak na tym konkretnym modelu, ponieważ moja koleżanka bardzo go polecała. Szybko go programuję na godzinę sprzątania, kiedy nie będzie mnie w domu. Mogę dowolnie wybrać porę, w której odkurzacz wyjedzie ze swojej stacji ładującej. Nie obija progów w mieszkaniu i omija przeszkody. Słyszałam, że inne urządzenia czasami nie rozpoznają mebli, ale z Jet Cleanerem nie ma takich problemów. Super radzi sobie z sierścią, kurzem i drobnymi zanieczyszczeniami. Jeśli ktoś ma pupila w domu, z pewnością będzie przydatny. Jest przyjazny nawet dla zwierząt, które boją się odgłosów odkurzacza. Ten model jest bardzo cichy, dlatego nie przestraszy naszego czworonoga. Korzystam głównie z funkcji odkurzania, ale można też ustawić program sprzątania na mokro. Super urządzenie dla zabieganych. 🙂
security clean welmax
Idealny do zadań specjalnych, gdy myślisz, że już się nie da nic zrobić. Security Clean to istne cudo wśród wszystkich urządzeń piorąco-czyszczących. W moim domu jest zdecydowanie numerem jeden, jeśli mowa o sprzątaniu. Pierzemy nim dywany i pościel wełnianą, czyścimy tapicerki, kanapy i elementy tekstylne. Ostatnio pomógł też doprowadzić do porządku samochód, efekt zrobił piorunujące wrażenie, wewnątrz auto wyglądało jak nowe. Używamy go też do zwykłego, codziennego odkurzania i mycia podłogi. To urządzenie od Welmax spełnia wszystko, co powinien, ma aż 10 funkcji. Nie wszystkie zdążyłem przetestować, bo urządzenie jest zaawansowane, a do domowych potrzeb wystarczy kilka podstawowych funkcji. Fajnie mieć jednak na przyszłość urządzenie, które ma tak duże możliwości. Stary odkurzacz nie jest już do niczego potrzebny. W Security Clean trzeba wymieniać w nim worków i filtrów, dlatego zastąpił nam poprzednie urządzenia. Łatwy w montażu i obsłudze, polecam.
Aquamenti Welmax
Świetne urządzenie, które pozwoliło mi oszczędzić czas i pieniądze! Mam dwa egzemplarze Aquamenti. Jeden kupiłem do swojego domu, a po jakimś czasie dokupiłem drugi do swojego biura. Moja żona nie znosi zmywania okien, dlatego wspólnie szukaliśmy jakiejś alternatywy. Trafiliśmy na kilka robotów automatycznych do mycia szyb, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na Aquamenti. Powodów było kilka, ale najbardziej przekonała nas możliwość sterowania urządzeniem za pomocą aplikacji w telefonie. Możemy zaplanować wyjście do kina i włączyć w tym samym czasie czyszczenie okien. Urządzenie jest bardzo dokładne i skuteczne. Nie zostawia smug na oknach, co również jest dużym plusem, nie rysuje też okiennych ram. Drugie urządzenie służy mi w pracy. Wcześniej zamawiałem co jakiś czas firmę do czyszczenia okien, teraz ten problem zniknął mi z głowy. Wystarczy, że ktoś nastawi odpowiedni program w urządzeniu, a Aquamenti zrobi resztę roboty za nas.
Cirrus Life
Nie da się opisać dokładnie tego, jak zmieniło się powietrze w moim domu po zakupie Cirrus Life. Dosłownie dom zyskał drugie życie, a ja nie muszę już martwić się, czy domownicy oddychają świeżym powietrzem. Robię głęboki wdech i wiem, że Cirrus o to już zadbał. 🙂 Mieszkam w dużym mieście, więc zakup oczyszczacza powietrza był dla mnie koniecznością. Gdy rozpakowałam i uruchomiłam urządzenie, a na jego wyświetlaczu pojawiła się informacja o stopniu zanieczyszczenia powietrza – szczerze się zaniepokoiłam. Stan powietrza w domu był tragiczny. Na szczęście po jakimś czasie pracy Cirrus Life wskaźniki pokazywały już normę. Powietrze w domu przestało mieć dziwny zapach SMOGU. Urządzenie ma kilka filtrów, przez co mamy kilka etapów oczyszczania. Od grzybów, pleśni, bakterii, SMOGU, szkodliwych substancji lotnych i wszystkich niebezpiecznych składników, które mogą zanieczyszczać nasze otoczenie. No i dodatkowo jonizuje powietrze, dlatego w domu znowu zaczęło pachnieć świeżością. Wszyscy w domu czują teraz różnicę w jakości powietrza. Moja ocena to 10/10!
wyciskarka sybilla opinia
Nie żałuję zakupu Sybilli, to była jedna z lepszych inwestycji w kuchenny sprzęt! Wspólnie z dziećmi zakochaliśmy się na nowo w owocach i warzywach. Wyciskarka jest nieco droższa od tych dostępnych na rynku, ale nie żałuję inwestycji właśnie w ten model. Ma dłuższy wylot do dłuższych szklanek i pojemników, co świetnie się sprawdza podczas przygotowywania koktajli dla całej rodziny. W tym również pomaga szeroki wlot, nie trzeba kroić warzyw i owoców na bardzo małe części. Przetestowaliśmy kilka przepisów i mamy swoje ulubione typy. Teraz w kilka minut jesteśmy w stanie przygotować odżywczą bombę energetyczną. Sama obsługa jest tak prosta, że moje dzieci same potrafią już przygotować dla siebie koktajle. Sybilla jest cicha, co również przekonuje mnie do tego, że żadna inna wyciskarka na rynku nie spełniłaby teraz moich oczekiwań. Aktualnie to najczęściej wykorzystywany sprzęt w naszej kuchni, a niezdecydowanym mogę śmiało polecić zakup Sybilli. 🙂
Oczyszczacz wody od Welmax
świetnie spełnia swoje funkcje. Ma kilka filtrów, które zatrzymują wszystkie możliwe zanieczyszczenia zawarte w wodzie. Nigdy nie odważyłabym się pić wody prosto z kranu, ponieważ w mojej okolicy jest twarda i ma dużą zawartość „kamienia”. Piję dużo wody, dlatego sam zakup urządzenia był dla mnie dobrą inwestycją, nie muszę już kupować wody butelkowanej ze sklepu. Co ważne, urządzenie nie zmienia smaku wody, co jest czasami wyczuwalne poprzez przepuszczenie przez inne filtry. Jeśli miałabym znaleźć określenie na smak wody, to opisałabym ją jako czysta. Jest delikatnie zimna i przebija przez nią smak świeżości. Podczas pierwszego testowania przypomniało mi to wycieczkę w Tatry, gdzie próbowaliśmy wody z wysokich górskich potoków. Woda miała dokładnie taki sam posmak, jakby faktycznie płynęło w niej tętniące życie. Dodatkowym autem urządzenia jest niski pobór energii. Zależało mi na tym, aby było energooszczędne, dlatego zużycie 0,1 kW na dobę jest bardzo obiecującym wskaźnikiem. Zdecydowanie polecam!
Noże Pro od firmy welmax
Komplet noży Puro sprawdza się znakomicie! Dostaliśmy noże w prezencie ślubnym i dopiero niedawno przypomnieliśmy sobie o tym prezencie. Teraz żałujemy, że dopiero teraz zaczęliśmy ich używać. 🙂 Wszystkie inne noże zostały odłożone w odstawkę, komplet 5 noży Puro w zupełności starcza do codziennego gotowania. Są wykonane ze stali nierdzewnej, która nie tępi się tak szybko, jak inne materiały. Noże po już intensywnym czasie użytkowania nadal są ostre jak po odpakowaniu. Okryciem i naszym faworytem stał się nóż do pieczywa z ząbkami na ostrzu. Jest genialny do świeżego (nawet jeszcze ciepłego) pieczywa, które po krojeniu starymi nożami zawsze się zniekształcało. Pierwszy raz spotkałem się, żeby rękojeść noża była tak wygodna. Widać, że twórca projektu noży solidnie się przyłożył do tego, aby pasowały do dłoni i były wygodne nawet przy długotrwałym krojeniu. Takie właśnie noże wyobrażam sobie w ręku szefa kuchni, który przez godziny wykonuje te same czynności. Śmiało twierdzę, że z kompletem Puro byłaby to czysta przyjemność.
Multicooker Welmax opinia
Jeden z najlepszych zakupów w moim życiu! Na Multicooker zdecydowaliśmy się z mężem tuż po przeprowadzce do nowego domu. To była dobra okazja, aby wymienić dotychczasowe sprzęty kuchenne. I to był strzał w dziesiątkę! Cenimy sobie go za szybkość gotowania i prostotę w użytkowaniu. Można szybko ustawić program, moc i odpowiednie ciśnienie. Ma wbudowany timer, co szczególnie pomaga w organizacji czasu. Można zostawić gotujący się posiłek i nie musieć co chwilę do niego zaglądać. Ostatnio też udało nam się przygotować risotto, co jest prawdziwym wyzwaniem. Duży plus za to, że Multicooker nie zajmuje dużo miejsca i przy tym ma dość dużą pojemność. Pięć litrów pojemności wystarczy, aby przygotować posiłek dla całej rodziny i przy tym nie zepsuć wystroju kuchni – a prezentuje się w kuchni bardzo zgrabnie. Całe urządzenie jest proste w obsłudze i z czystym sumieniem możemy go polecić. Szczególnie gdy tak jak my, nie macie dużo czasu na gotowanie, a lubicie domowe posiłki.
Zestaw naczyń Welmax
Dostałam zestaw naczyń Welmax na prezent ślubny. To było 6 lat temu – mam je do dziś i przy normalnym codziennym użytkowaniu wciąż wyglądają jak nowe i są niezawodne – zero przypaleń, zarysowań itp. Nie znałam wcześnie tej firmy, ale po latach używania naczyń zainteresowałam się, poczytałam opinie i bardzo się cieszę, że mam je w swojej kuchni. Na tej stronie http://moje-opinie.com.pl/welmax/ można poczytać opinie innych użytkowników jak ktoś się waha przed zakupem. Renata
Naczynia premium Welmax
Produkt bardzo dobry, atrakcyjny i funkcjonalny. Sprawdził się jako prezent dla miłośniczki gotowania. Polecam Welmax i ich produkty. – Wioleta